Mam ich kilka. Właśnie zaczął intensywnie kwitnąć jeden z nich. Przedstawiam wam jedyny w swoim rodzaju: Dendrobium :)
Jedyny, bo posiadam tylko jeden okaz tej odmiany. Ma nieco mniejsze kwiaty, ale jest ich tak dużo i są tak piękne.
A to mój najstarszy storczyk, Phalaenopsis. Mieszka ze mną już około dziesięciu lat. Niecały rok temu coś złego się z nim działo i omal nie umarł. Udało mi się go jakoś wykurować, co prawda jest teraz o połowę mniejszy, ale radzi sobie coraz lepiej. Cieszy mnie to straszliwie, bo jakiś sentyment do niego mam :)
A tu inny różowy słodziak. Zamiast pasków, małe cętki. Niestety właśnie przekwita. Odpocznie więc sobie, na jakiś czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz