Czasami spadek wagi prosiaczka może sygnalizować, że coś niedobrego dzieje się ze "stforem". Po śmierci Grubiszonka, jestem troszkę przewrażliwiona, jeśli chodzi o wyłapywanie wszelkich symptomów choroby u prośków, więc regularnie pakuję moje panny na wagę. Póki co, jest ok. Honorka jest świnką "dobrze odżywioną". Doncia natomiast ...hmmm. Doncia jest "świnką wagi ciężkiej".
Oto mini foto-sesja z ważenia wieprzowinek.
Miny, jakie robią podczas tych zabiegów są nie do podrobienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz